Dziś szkice postaci z Wastelands.
czwartek, 13 grudnia 2018
poniedziałek, 10 grudnia 2018
Różności pochorobowe ...
Masz ci los. Rozłożyło mnie przeziębienie i plan pisania codziennie jednego posta legł razem ze mną. Będę musiał to nadrobić. Dziś kilka przypadkowych szkiców.
sobota, 8 grudnia 2018
Z sieci wzięte #1: Sorayama Hajime
Dziś zamiast rysunków nieco materiałów znalezionych w odmętach internetu:
SORAYAMA SECRETS REVEALED PART 1 & 2:
Rewelacyjnie pokazany warsztat Mistrza Sorajamy. Krok po kroku poznajemy jego sposób tworzenia obrazu. Od szkicu do finalnego dzieła.
Krótka wizyta w pracowni Mistrza:
Wywiady:
czwartek, 6 grudnia 2018
Digital ink: Koszmar przy ulicy Chopina
Kolejny wpis z digital ink w roli głównej. Ilustracje do opowiadania " Koszmar przy ulicy Chopina". Bardzo fajna historia w klimatach Lovecrafta ale dziejąca się w Gliwicach.
Ilustracja 1:
rysunek w tuszu, surowy skan:
poprawki w photoshopie:
Ilustracja 2:
rysunek w tuszu, surowy skan:
poprawki w photoshopie:
Ilustracja 1:
rysunek w tuszu, surowy skan:
poprawki w photoshopie:
Ilustracja 2:
rysunek w tuszu, surowy skan:
poprawki w photoshopie:
środa, 5 grudnia 2018
Digital ink: Mistrz.
Kolejny digital ink. Tym razem do stworzenia ilustracji "Mistrz" wykorzystałem jedynie fragment rysunku.
Oryginalny skan:
Przeróbka w photoshopie:
Jak widać zmiany są minimalne, ale zawsze będzie to szybciej niż tradycyjnie.
Oryginalny skan:
Przeróbka w photoshopie:
Jak widać zmiany są minimalne, ale zawsze będzie to szybciej niż tradycyjnie.
wtorek, 4 grudnia 2018
Digital ink: Łowca głów.
Dziś trochę o „tuszu cyfrowym”.
Ten blog powstał z myślą o prezentowaniu tutaj prac wyłącznie
tworzonych technikami tradycyjnymi, ale dziś będzie o tzw „tuszu
cyfrowym” czyli swojsko brzmiącym digital ink. Technika ta coraz
lepiej imituje klasyczny rysunek piórkiem czy pędzelkiem a dzięki
elastyczności cyfrowej znaczne przyspiesza proces twórczy. Ctrl Z
rządzi można by napisać, ale byłoby to zbyt duże uogólnienie.
Zaznaczanie, wymazywane, stosowanie masek czy rastrów jest tu o
wiele prostsze i szybsze. No i najważniejsze czystsze. Co w
przypadku pracy w domu ma spore znaczenie ;) Na razie nie jest to
jeszcze to samo co piórko i tusz, ale przypuszczam, że w
najbliższej przyszłości ta różnica się zatrze. Pozostanie chyba
tylko kwestia metafizyki. Kartka, tusz plus pędzelek czy piórko i
to co dla mnie najważniejsze brak ctrl + Z :)
Osobiście najczęściej łączę oba
światy. Najpierw rysunek wykonany tradycyjne, a później skanowanie
i praca dalsza już w photoshopie. Jako przykład takiego rysunku:
Łowca głów.
Rysunek oryginalny w tuszu.
Poprawki w photoshopie
Wersja końcowa.
Każdą z tych poprawek
mógłbym zrobić tradycyjnie, ale czas pracy byłby nieporównywalnie
dłuższy. Niebawem przedstawię koleje prace wykonane w tej
technice.
poniedziałek, 3 grudnia 2018
faces cd
cały czas szukam nowych sposobów na rysunek twarzy, tak by jak najprostszą kreską opisać uczucia, kolory wszystko co za sobą niesie portret człowieka ...
niedziela, 2 grudnia 2018
Hero 330
Nie tylko artpeny, piloty i inne super specjalistyczno-profesjonalne narzędzia rewelacyjnie nadają się do rysunku. Zawsze bardziej lubiłem pisać piórem niż długopisem. Wieczne pióro ma coś w sobie :) ot taka niewinna słabość. Wieki temu, nabyłem jedno z takich tanich chińskich piór: Hero 330 i mimo że już obsadka pęknięta to służy mi do dziś. Jest po prosu rewelacyjne !!! Choć stalówka jest sztywna to rysując różnymi jej krawędziami można uzyskać kilka grubości linii. Idealne do szybkiego szkicu. Ostatnio chciałem kupić kilka nowych, tak by to stare nieco odciążyć. I tu przykra niespodzianka, dzisiejsze to już nie ta jakość jak tamto. Okazało się, że ten model mimo, że sam jest podr... hmmm może inaczej jest inspirowany Parkerem 51/61 to dziś jest produkowany przez inną fabrykę i jest dużo gorszej jakości. Ech ...
Dwa szkice:
Dwa szkice:
sobota, 1 grudnia 2018
test piórek
Test piórka Pentel Parallel 1,5 mm i cienkopisu G-TEC-C4 0,4 mm. Piórka z serii Parallel są niesamowite. Zaprojektowane dla kaligrafii rewelacyjnie sprawdzają się w rysunku. Możliwość kreślenia kilkoma grubościami jednym piórkiem gdzie mamy do dyspozycji linię bardzo grubą i cienką jest niesamowite. Warto w nie zainwestować.
Plus możliwość zamontowania tłoczka na atrament, co bardzo pozytywnie wpływa na koszt użytkowania.
Dla porządku użyłem kilka razy cienkopisu. Też niezły :)
Plus możliwość zamontowania tłoczka na atrament, co bardzo pozytywnie wpływa na koszt użytkowania.
Dla porządku użyłem kilka razy cienkopisu. Też niezły :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)