Dziś trochę o „tuszu cyfrowym”.
Ten blog powstał z myślą o prezentowaniu tutaj prac wyłącznie
tworzonych technikami tradycyjnymi, ale dziś będzie o tzw „tuszu
cyfrowym” czyli swojsko brzmiącym digital ink. Technika ta coraz
lepiej imituje klasyczny rysunek piórkiem czy pędzelkiem a dzięki
elastyczności cyfrowej znaczne przyspiesza proces twórczy. Ctrl Z
rządzi można by napisać, ale byłoby to zbyt duże uogólnienie.
Zaznaczanie, wymazywane, stosowanie masek czy rastrów jest tu o
wiele prostsze i szybsze. No i najważniejsze czystsze. Co w
przypadku pracy w domu ma spore znaczenie ;) Na razie nie jest to
jeszcze to samo co piórko i tusz, ale przypuszczam, że w
najbliższej przyszłości ta różnica się zatrze. Pozostanie chyba
tylko kwestia metafizyki. Kartka, tusz plus pędzelek czy piórko i
to co dla mnie najważniejsze brak ctrl + Z :)
Osobiście najczęściej łączę oba
światy. Najpierw rysunek wykonany tradycyjne, a później skanowanie
i praca dalsza już w photoshopie. Jako przykład takiego rysunku:
Łowca głów.
Rysunek oryginalny w tuszu.
Poprawki w photoshopie
Wersja końcowa.
Każdą z tych poprawek
mógłbym zrobić tradycyjnie, ale czas pracy byłby nieporównywalnie
dłuższy. Niebawem przedstawię koleje prace wykonane w tej
technice.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz